...poza rożnymi rzeczami nad którymi siedzę przy kompie, wróciłam ostatnio do mojego projektu Love Strangeness, ponieważ znajduję w necie tak wiele różnych przedziwnych i niesamowitych rzeczy, że żal byłoby ich gdzieś nie zachować, a sam projekt nie pochłania dużo czasu. Ludzka kreatywność poraża ilością możliwych kierunków rozwoju. Miło mieszkać w tak różnorodnym świecie.
Przytrafiła mi się również pierwsza - zasadniczo zawodowa - kontuzja. Od zbyt intensywnego i wielogodzinne codziennego ściskania myszki nadwyrężyłam sobie ścięgna prawej dłoni, z wyszczególnieniem kciuka. Staram się przerzucić na piórko mojego nowego wacoma, ale ilość urządzeń wyjścia którymi dysponuje wprowadza mnie w stan lekkiego oszołomienia.
Najważniejsze że słońce świeci już w pełni i zdrowo czuć nadchodzącą wiosnę, tylko jeszcze termometr musi zaakceptować ten fakt :)
Komentarze
Prześlij komentarz