Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z październik, 2010

family portraits

kiedy las patrzy

Miło całej miłości do łona natury, poruszanie się nocą po lesie jest jednym z najbardziej przerażających wspomnień z dzieciństwa. Zbyt dużo dźwięków i poruszających się cieni, oraz obiektów, za którymi ktoś mógł się przyczaić. Ale najgorsze były te niewinne znaki wymalowane przez leśniczych na drzewach. Patrzyły na mój paniczny bieg w ciemności (lepiej było nie zwracać na siebie uwagi jaskrawym światłem latarki). Muszę się przyznać że do dziś czuję niepokój na widok tych białych znaków :)